Mistico i Averno ponownie spotkają się w ringu! Tym razem w AAA?

Mistico i Averno ponownie  spotkają się w ringu! Tym razem w AAA?

Od kiedy Mistico zakończył pracę dla WWE i wrócił do Meksyku od razu zaczęły się domysły gdzie gwiazdor tamtejszej Sceny zacznie się pokazywać.Na pierwszą galę nie trzeba było długo czekać gdyż Sin Cara wystąpił w ramach promocji swojej szkółki lucha libre organizując lokalną galę która finalnie zebrała dosyć sporą widownie.Jednak można się domyślać że gwiazda takie kalibru raczej nie będzie wiązała swojej kariery z lokalnymi federacjami i prędzej czy później pojawi się w jakiejś znaczącej federacji.Do najbardziej prawdopodobnych opcji należały takie federacje jak

• WWC (Portoryko)
• AAA (Meksyk)
• CMLL(Była federacja Mistico, Meksyk)
• NJPW (Japonia)

CMLL było w najbardziej specyficznej sytuacji gdyż mimo iż Mistico to pewna inwestycja to jednak zaraz po jego odejściu zrobili na nowego Mistico, Dragona Lee. Dziwnie więcby było gdyby w federacji było ich dwóch.

Jednak nie tak dawno na jednej z gal AAA wydarzyło się coś bardzo ciekawego,minowicie podczas show nagle zgasły światła i rozbrzmiał theme Mistico z czasów CMLL a zaraz potem pojawiła się ciemna postać ewidentnie ubrana jak Sin Cara w WWE.Mało kto ma wątpliwości że to nie jest on.

Jednakże od tego wydarzenia minęło już sporo czasu a domniemany luchador już ani razu nie pokazał się w AAA TV.Tak więc co to było? Czyżby AAA chciało po prostu wykorzystać odejście Sin Cary i zrobić boom na swój produkt? To brzmi nie profesjonalnie i wątpię by AAA musiało robić aż takie rzeczy żeby zachęcić fana do oglądania Sin Limite.

Najprawdopodobniej nieobecność Sin Cary jest spowodowane jakiś zobowiązaniami między nim a WWE.Mimo że kontrakt mu się skończył w lutym to jednak nie wiemy jakie Mistico podpisał klauzule oraz inne rzeczy przy przejściu do WWE.Jak wiemy rozmowy z Mistico były prowadzone inaczej niż z wszystkimi gwiazdami do tej pory i kontrakt mógł być również nietypowy.Idealnym przykładem jest że Sin Cara mimo iż jest bez kontraktu z WWE, nadal walczy jako Sin Cara a nie Mistico.Jak wiemy Vince McMahon i jego federacja stosują politykę która tworzy każdemu nowemu wrestlerowi własny gimmick który mogą używać tylko u nich w federacji natomiast Sin Cara nadal walczy pod tym gimmickiem w lokalnych federacjach w czasie gdy Hunico walczy jako ten sam Sin Cara w WWE.Coś jest nie tak i do puki to wszystko się nie wyjaśni to raczej nie ujrzymy Mistico w AAA.Bardzo zabawnym aspektem też jest to że jeżeli Sin Cara nie będzie mógł używać swojego gimmicku z WWE to pozostanie bez niczego gdyż w AAA również nie będzie miał prawa pojawić się jako Mistico gdyż prawa do tego gimmicku posiada CMLL.

Jednak nie to jest prawdopodobnie jedynym powodem dla którego jeszcze nie widzimy Mistico w AAA.

Mówi się że zarząd AAA ma specjalnie dla niego sprowadzić Averno do federacji który miałby z nim prowadzić program.Brzmi to jak plotki podobne do tych że Averno lada dzień pojawi się w WWE ale tutaj natomiast są większe szanse i bardziej wiarygodne źródła.Prawdopodobnie są teraz prowadzone negocjacje z Averno który obecnie jest gwiazdą CMLL.Averno mimo iż nie był w WWE to może żądać większych pieniędzy niż nawet Sin Cara gdyż wie jaki ma status w Meksyku i jak istotną postacią pod względem marketingowym będzie dla AAA.Walki między tą dwójką na pewno przyciągną tłumy gdyż każda walka między tą dwójką była hitem.

"Ale,ale skoro Averno jest w CMLL to jak AAA chce go pozyskać?"

Pieniądze to argument który zawsze działa.Mimo iż luchadorzy często są na kontraktach na wyłączność to nie boją się ich zrywać by zarobić jeszcze więcej.Idealny przykład mieliśmy przecież kilka lat temu

Hector Garza(niestety już świętej pamięci [*] ) cztery lata temu wygrał najważniejszy tytuł w CMLL czyli pas wagi ciężkiej.Cieszył nim się około miesiąca kiedy to zwołał konferencje i powiedział że przechodzi do AAA i staje się częścią Perros del Mal(Legendarna stajnia oraz obecnie federacja indy).Garza na pewno posiadał kontrakt na wyłączność z CMLL mimo tego większe pieniądze wygrały a najważniejszy pas w federacji został bez właściciela.Niezłe upokorzenie co ?

Dlaczego więc Averno niemiałby zrobić tego samego? Gale CMLL w Arenie Mexico mają coraz mniejszą widomwnie i ewidentnie widać że federacja ma spory kryzys kiedy to AAA wspina się na szczyt.Na dodatek mimo iż Averno pojawia się bardzo często w telewizji to jednak nie ma jakiejś ważnej rangi gdyż albo walczy w nic nieznaczących walkach trios lub przegrywa walki o pasy jak np ostatnio z Mistico(Dragon Lee)

Tak więc co go tam trzyma? Lojalność wobec federacji ? Kto wie być może jednak szczerze wątpię.AAA jest w stanie mu zapewnić dobrą pensje i ważną pozycje na galach wypełnionych po brzegi myślicie że nie skorzysta z tego?

Jednak niema co bawić się tutaj w proroka lecz poczekać na bieg wydarzeń.Sytuacja jest bardzo ciekawa i chyba każdy się zgodzi że jeżeli to wszystko się sprawdzi to będzie to najciekawsze wydarzenie w Meksykańskim Lucha Libre od lat :)